Informacja podstawowa: www.em-dwa.blogspot.com tutaj znajdziecie nasze zapiski podróżnicze, zdjęcia i dodatkowe komentarze. Pozor! Przewaga wiadomości niepraktycznych nad praktycznymi. No i dobrze ;]
Skład: Zuzanna Furmanovą zwana i dwie sztuki Magd (ejmadziu i ojacieniemoge)
Start: dzieuszki zostały zgromadzone w okolicach żywieckich. Wspólny nocleg na mym łożu i ostatnie dobre jedzenie. Wyjeżdżamy zaopatrzone w kukułki i krówki, które później będziemy rozdawać tym i owym. Tychiowych, którzy to sobie zasłużyli na polski darek było całkiem sporo;]
Na Słowacji, po pewnych perturbacjach kupujemy bilet city starem zwany. Nasza wstępna trasa prowadzi z Čadcy do Bukaresztu przez Suczawę. Z czasem zachodzą pewne modyfikacje, bardziej lub mniej przypadkowe.
Z Čadcy przemieszczamy się do Ziliny, a później do Puchova gdzie poznajemy pana, później Puchovskim ochrzczonego, miłośnika przyrody, gór, a przede wszystkim alkoholu. Zuzanna odmawia przyjęcia skarpetek. Następny przystanek to Bratysława, konsumujemy tam langosza, było ciężko ale dałyśmy rade. Z Bratysławy mamy zaszczyt przemieszczać się germańskim pociągiem, eksklusif i szaleństwo, aż głupio.